Czy jestem podsłuchiwany?
Myślisz, że ktoś Cię szpieguje? To bardzo możliwe, zwłaszcza, jeśli docierają do Ciebie pewne niepokojące sygnały. Skąd on zna te fakty? Dlaczego o coś wypytuje? Być może gdzieś w Twoim otoczeniu znajdują się niepożądane urządzenia podsłuchowe. Nie zawsze jednak musi tak być. Zobacz, jak racjonalnie ocenić sytuację.
Rozmowa towarzyska – podczas przerwy w pracy, na imprezie, spotkaniu biznesowym. Nagle ktoś zdradza (Celowo? Przypadkiem?) wiedzę o pewnych faktach. Skąd to wie, skoro teoretycznie nie powinien? W pierwszej chwili intuicja może podpowiadać: założono mi podsłuch! Radzimy jednak nie spieszyć się tak bardzo z osądami.
Czy jestem na podsłuchu?
Przemyśl sprawę dokładnie i odpowiedz sobie na kilka pytań. Czy aby na pewno stosuję wystarczające środki ostrożności i sam nie naraziłem się na podsłuch? Czy wystarczająco dobrze zabezpieczam swoje dane? Informacje mogą wyciekać różnymi kanałami, np. przez e-maile, przez komunikatory internetowe, plotki a także… z naszych własnych ust. Może sam zdradziłeś niektóre szczegóły, np. będąc pod wpływem alkoholu? Nie bez powodu mówi się też, że ściany mają uszy. Może nam się wydawać, że cicha rozmowa w zamkniętym hotelowym pokoju niczym nie grozi, a jednak sekretne szczegóły docierają do uszu przypadkowych osób. A nawet najbardziej zaufani przyjaciele mogą nas zdradzić… Nie powinniśmy też bagatelizować domyślności i inteligencji ludzi. Myślisz, że Twoje działanie jest szczegółowo i skrzętnie zaplanowane, przemyślane i dyskretne? To może być tylko Twój punkt widzenia. Wnikliwemu obserwatorowi rzeczywistości nie potrzeba podsłuchu.
Co zrobić gdy ktoś nas podsłuchuje?
Następnie należy rozważyć: ile warte są informacje, które wyciekły? Czy opłacało się inwestować na ten cel w sprzęt detektywistyczny za kilkaset złotych? I czy osoba, która prawdopodobnie Cię podsłuchała, zdecydowałaby się na zakup takiego urządzenia? Jeśli tak, to czas się zastanowić, gdzie sami w swoim otoczeniu podłożylibyśmy podsłuch i sprawdzić, czy faktycznie go tam nie ma. Najczęściej montuje się go w miejscach o stałym zasilaniu, np. w przedłużaczu, gniazdku, lampach, nawet w ekspresie do kawy… Często spotkamy je w myszkach, klawiaturach i drukarkach komputerowych bądź w ładowarce do telefonu. Jeśli najprostsze metody wykrycia podsłuchu zawodzą, samodzielne poszukiwania nie przynoszą rezultatu, czas na profesjonalne podejście do sprawy. Wykrywacz GSM/GPS pomoże znaleźć urządzenia przewodowe i bezprzewodowe, w zakresie częstotliwości od 1 MHz do 6,5 GHz, a także obiektyw ze specjalnym filtrem optycznym.
Leave a Reply Cancel Reply