Czy policja może sprawdzić telefon?

Obecność policji na ulicach powinna budzić w nas poczucie bezpieczeństwa. W Polsce jednak utarło się, że widok zbliżającego się funkcjonariusza częściej wywołuje niepokój. W takiej sytuacji zastanawiamy się z jakiego powodu mielibyśmy zostać poddani rutynowej kontroli. W wielu przypadkach obejdzie się bez nieprzyjemnych niespodzianek. Albo do konfrontacji w ogóle nie dojdzie, albo spotkanie przebiegnie w przyjaznej atmosferze i szybko się zakończy.

Czasem jednak sytuacja może się skomplikować. W toku postępowania coś wzbudza podejrzenia funkcjonariusza, który postanawia nas jednak bardziej prześwietlić. Oprócz dokumentu tożsamości prosi o okazanie telefonu komórkowego. Wielokrotnie kończy się na zweryfikowaniu statusu urządzenia na podstawie numeru IMEI. Zdarza się jednak, że mundurowi są przenikliwi i chętnie poświęciliby więcej czasu na dokładniejsze sprawdzenie urządzenia. Wiele osób zastanawia się czy policja może przeszukać telefon. Na wypadek wystąpienia takich okoliczności warto zorientować się, co w tym przypadku stanowi polskie prawo.

Czy policja może sprawdzać telefon na podstawie obowiązujących przepisów?

W 2020 roku doszło do rozszerzenia treści rozporządzenia, które warunkowało zachowanie funkcjonariuszy w trakcie interwencji. Wcześniej w zapisie pojawiała się wzmianka o konieczności skonfiskowania broni bądź innych niebezpiecznych narzędzi mogących posłużyć do popełnienia przestępstwa, stanowiących dowód w postępowaniu bądź podlegających przepadkowi.

Czytaj także: Numer IMEI - co trzeba wiedzieć?

Od lutego wspomnianego 2020 roku przepis został jednak nieco rozszerzony. W podobnych okolicznościach mundurowi będą uprawnieni do tego, by odebrać Ci telefon. Największy problem polega na tym, że wspomniane warunki mogą być interpretowane na różne sposoby. Czasem sam fakt pojawienia się w pobliżu demonstracji może stawiać Cię w złym świetle. W większych miastach takich sytuacji nie brakuje, a jeśli będziesz mieć pecha, policjanci mogą potraktować je jako pretekst do kontroli. Oczywiście nie warto tutaj demonizować rzeczywistości. Jeżeli jesteś przykładnym obywatelem, który nikomu nie zawadza to raczej nie masz się czego obawiać. Bardzo rzadko wystąpią warunki, kiedy zostaniesz potraktowany na wyrost.

Jak zachowywać się w razie zatrzymania?

Największym błędem wielu osób zatrzymanych przez policję jest przyjmowanie ofensywnej postawy. Oczywiście pojawienie się stresu jest całkowicie zrozumiałe, zwłaszcza jeśli powody kontroli budzą wątpliwości. Warto jednak zaufać rozsądkowi i nie pozwolić, by emocje wzięły górę. Zazwyczaj wystarczy rzeczowo odpowiadać na pytania, być życzliwym i zachować po prostu ludzkie podejście. Policjanci pragnący zrobić Ci na złość raczej będą należeć do rzadkości. W większości przypadków chcą oni tylko wykonać swoje zadanie, a następnie odejść w swoją stronę. Impulsywna reakcja może jednak narazić Cię zdecydowany sprzeciw drugiej strony.

Jeżeli zostaniesz poproszony o okazanie telefonu to zazwyczaj warto się do tego zastosować dla świętego spokoju. Zazwyczaj funkcjonariusz sprawdzi tylko numer IMEI i nie będzie więcej zajmować Tobie czasu. Jeżeli nie masz niczego na sumieniu to naprawdę nie trzeba się martwić na zapas. Zaprotestuj dopiero w sytuacji, gdy funkcjonariusze będą próbowali skonfiskować urządzenie. Jeżeli nie ma ku temu jednoznacznych powodów, nie musisz się na to godzić. Oczywiście musisz liczyć się z tym, że w razie odmowy ruszy cała machina biurokracyjna. Sprzeciw zostanie poniekąd potraktowany jako podejrzany sygnał. W związku z tym możesz spodziewać się wezwania na policję w niedługim odstępie czasowym. W niektórych sytuacjach nie obejdzie się również bez kontaktu z sądem. Wówczas warto skonsultować się z prawnikiem zamiast działać na własną rękę, gdyż nieumyślnie można narobić sobie większych problemów.

Czytaj także: Jaka aplikacja do namierzania telefonu jest warta uwagi?