Flirt przez sieć i jego granice

Istnieje cienka granica pomiędzy niewinnym flirtem a początkiem zdrady. Wiele osób, zwłaszcza przedstawicielek płci pięknej uznaje, że zaangażowanie się emocjonalne we flirt, nawet ten prowadzony online, jest już pełnowymiarową zdradą. Jak flirtować przez sieć i czy jest to prosta droga do skoku w bok?

Flirt przez Internet

Flirt jest jedną z tych czynności, które podejmujemy bezwiednie i często zupełnie nie uświadamiając sobie swoich intencji. Pokazujemy się drugiej osobie od jak najlepszej strony, prowadzimy ciekawą, lekką konwersację, obracając w żarty wiele aluzji kierowanych pod adresem partnera czy partnerki w rozmowie. Flirtować można, by poprawić sobie humor i podnieść poczucie własnej wartości.

Dzięki rozwojowi Internetu i zwiększaniu jego dostępności, flirt przeniósł się z barów, dyskotek czy parków w przestrzeń wirtualną. Flirt internetowy jest przeznaczony dla każdego, nawet jeśli jest nieśmiały lub cierpi na brak czasu. Komplement na czacie czy w komunikatorze wzbudza uśmiech na twarzy odbiorcy wiadomości. Czy flirt to zdrada? Niekoniecznie, choć czasem właśnie od niego się ona zaczyna.

Jak zacząć flirtować przez Internet?

Serwisy społecznościowe, komunikatory, komentarze czy fora dyskusyjne, a przede wszystkim portale randkowe – tak naprawdę istnieje wiele różnych sposobów na flirt w Internecie.

W serwisach randkowych można zaczepić inną osobę i napisać do niej w lekki, pomysłowy sposób, który rozpocznie flirt. Zarejestrowane są tam osoby o różnych zainteresowaniach, charakterach i wymaganiach względem potencjalnego partnera lub partnerki. Warto przejrzeć profil randkowy takiej osoby i zobaczyć, w jaki sposób sama o sobie pisze. Czy jest dowcipna, czy może poważna? Wówczas łatwiej dobrać odpowiednie słowa, które prowadzą do przyjemnego flirtu przez Internet.

Flirt przez Internet, będąc w związku – czy to dobry pomysł?

Niektórzy flirtują, bo to sposób na przyjemne spędzanie wolnego czasu. Inni w takim działaniu upatrują metod na poznanie swojej przysłowiowej drugiej połówki. Podejście do flirtu bywa różne. Jeśli jednak jest się w związku, to czy flirt przez Internet to już zdrada? Teoretycznie nie, ale jest to stąpanie po cienkim lodzie. Nagle flirtujący partner komplementuje inną kobietę, a partnerka wysyła pełne aluzji komentarze do innego faceta. Czy to jest w porządku? Pod względem moralnym, raczej nie, choć przecież rozmowa online może w ogóle nie wyjść poza swoje ramy wirtualne.

Warto odpowiedzieć sobie na pytanie, czy sami chcielibyśmy, aby nasz partner zaczął flirtować online i czy by nam to nie przeszkadzało? Należy otwarcie porozmawiać ze swoją drugą połówką i stworzyć definicję flirtu. Jeśli lubimy flirtować, być może moglibyśmy to robić ze swoją partnerką lub partnerem przy użyciu np. komunikatora internetowego, co urozmaici związek i wzbudzi na nowo iskrę uczucia?

Problemy w portalach randkowych

Portale randkowe są jednym z najlepszych miejsc, gdzie można kogoś poznać, kto może stać się partnerem na całe życie. W ciągu ostatnich kilku lat wzrosła ich popularność. Takie serwisy mają dziesiątki tysięcy użytkowników, którzy spędzają na konwersacjach wiele czasu. Problemem w portalach randkowych może być to, gdy osoba będąca w związku, w tajemnicy przed partnerem lub partnerką zakłada konto w takim serwisie i zaczyna flirtować z innymi użytkownikami.

Zdrada przez Social media

Czy można zdradzić przez Facebooka czy Instagram? Odpowiedź na to pytanie wcale nie jest tak prosta, jak mogłoby się wydawać. Media społecznościowe zwiększają możliwości prowadzenia niezobowiązującego, internetowego flirtu. Czy może on przerodzić się w zdradę w realnym świecie? Niestety tak i nie brakuje przykładów z życia wziętych. Jeśli aktywność w internecie jest incydentalna dla partnera czy partnerki, powinniśmy mu zaufać i uznać, że flirt nie jest drogą do zdrady. W przeciwnym wypadku, gdy dana osoba cały czas pisze z kimś nawet w późnych godzinach nocnych w social media, to już pierwszy sygnał tego, że może dojść w przyszłości do zdrady – jeśli nie fizycznej, to być może emocjonalnej.

Technologia – ułatwia czy utrudnia zdradę?

Rozwój technologii internetowych zwiększa szanse na nawiązanie flirtu. Wystarczy wejść na strony portali randkowych czy serwisów społecznościowych, by rozpocząć ekscytującą rozmowę. Jednak technologia z jednej strony ułatwia nawiązanie relacji z drugą osobą i samą zdradę, ale jednocześnie zwiększa szanse na wykrycie niewierności. Zdradzana osoba może znaleźć wiele dowodów na niewierność, sprawdzając wiadomości na portalu społecznościowym czy skrzynkę odbiorczą w telefonie komórkowym. Jeśli więc ktoś prowadzi flirt przez Internet, zdrada może być łatwiej wykryta przez osobę, z którą jest w stałym związku.

Konsekwencje flirtu

Jakie mogą być konsekwencje tego, że ktoś flirtuje? O ile ktoś nie przekracza granic flirtu, pozostanie on tylko w sferze internetowej konwersacji. Jeśli jednak poza pisaniem na portalach internetowych znajomość ta przerodzi się w coś więcej, pojawi się fizyczna i psychiczna zdrada. Niewierność zresztą może przybierać różne formy. Dla jednych będzie to tylko seks, dla innych niewinny zdawałoby się pocałunek albo flirtowanie na portalach randkowych.

Czytaj także:

Czy portale randkowe są bezpieczne?

Zdrada w łóżku – jak sprawdzić partnera?