Jestem prawym obywatelem. Czy nie muszę się bać inwigilacji?

Sposób rozumowania jest prosty: na co dzień postępuję zgodnie z prawem, nie narażam się Policji, nigdy nie płaciłem grzywien, a moje „akta” są czyste, dlaczego więc ktoś miałby interes w tym, żeby mnie podsłuchiwać i kontrolować moje działania? Rzeczywiście, to sensowne, ale jak można łatwo się przekonać, świat rzadko kieruje się żelazną logiką. Zobacz, kiedy mimo życia w zgodzie z prawem możesz przytrafić ci się inwigilacja służb państwowych.

Żyję zgodnie z prawem - mogę spać spokojnie?

Chcielibyśmy móc Ci powiedzieć, że jeśli postępujesz zgodnie z literą prawa, to możesz spać spokojnie. Niestety, byłyby to kłamstwo. Absolutnie nie zamierzamy Cię straszyć. Nie chodzi o to, byś żył w ciągłym strachu, ale ze świadomością, że bycie fair nie zawsze gwarantuje święty spokój. Każdy z nas słyszał pewnie kiedyś o chociaż jednym przypadku inwigilacji przez pomyłkę. Mylić się jest rzeczą ludzką i służby takie jak ABW, CBA i Policja pozwalają sobie na tę ułomność wyjątkowo dla nas boleśnie. Ok, jednak jak by nie patrzeć, pomyłka jest sytuacją okazjonalną.

Zwykły obywatel na celowniku służb specjalnych?

Czy oprócz takich przypadkowych inwigilacji grożą nam także te w pełni uprawnione? Niestety tak. Dużo zależy od tego, czym się w życiu zajmujemy. Np. prawnicy i dziennikarze zawodowo utrzymują kontakty z różnymi ludźmi. Zbrodniarze, świadkowie przestępstw, zamachowcy czy choćby przeciwnicy polityczni – reprezentują ich w sądzie, zbierają dane na ich temat, piszą o nich reportaże. Prawnicy i dziennikarze to zatem cenne źródło informacji dla służb prowadzących postępowanie. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeśli wykonujesz któryś z podobnych zawodów, odpowiednie służby będą chciały wykraść od ciebie cenną wiedzę. Wreszcie Ty sam możesz być jak najbardziej w porządku, lecz ludzie z Twojego otoczenia nie.

Jeśli przeskrobała coś Twoja żona, ojciec, sąsiad czy nawet znajomy – w kręgu zainteresowania służb znajdujesz się także ty sam. Skoro jesteś blisko osoby winnej przewinienia, to na pewno wiesz o niej więcej niż inni. Dzwonisz do niej, piszesz maile, może wysyłasz coś pocztą. Warto Cię zatem sprawdzić. Nad swoim działaniem masz kontrolę, nad działaniem innych nie. Nie możesz przemówić do rozsądku wszystkim ludziom, którzy znajdują się wokół Ciebie. Na szczęście istnieje szereg anty inwigilacyjnych metod zabezpieczania. Część z nich oferuje sklep ze sprzętem detektywistycznym. Gadżety szpiegowskie, wykrywacze podsłuchów? Tak, właśnie to mamy na myśli. Taki sprzęt może być doskonałym punktem wyjścia do dalszych, wymagających specjalistycznej wiedzy działań.